List, który piszę jest oficjalną skargą, dotyczącą nie przestrzegania przez najwyższe organa Państwa Polskiego zapisów Konstytucji Rzeczypospolitej Polski w odniesieniu do aktualnego systemu emerytalnego, jak również do zapowiadanych zmian tego systemu.
Skarga ta dotyczy również wielu zaniedbań organów administracji państwowej związanych z należytym funkcjonowaniem Państwa Prawa i sprawiedliwości społecznej.
Główne naruszenia dotyczą następujących zapisów Konstytucji:
- rozdział I, artykuł 1 i 2;
Rzeczpospolita jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli
Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.
-rozdział II, artykuł 32;
Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.
Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.
- rozdział IX, artykuł 203;
uprawnienia NIK.
Najwyższa Izba Kontroli kontroluje działalność organów administracji rządowej, Narodowego Banku Polskiego, państwowych osób prawnych i innych państwowych jednostek organizacyjnych z punktu widzenia legalności, gospodarności, celowości i rzetelności.
Rozdział I, oraz rozdział II Konstytucji RP,
nie jest respektowany przez władzę ustawodawczą i Rząd w odniesieniu do istniejącego systemu emerytalnego. Zapowiedziane zmiany tego systemu emerytalnego, które przedstawił w expose Premier Rzeczypospolitej Polski, dalej zmierzają do utrwalenia tych niesprawiedliwych społecznie patologii.
Rozdział IX, artykuł,
dedykuję Panu Prezesowi NIK i prokuraturze RP, by wreszcie te instytucje zaczęły sprawdzać co się stało z pieniędzmi, z prywatyzacji kluczowych dziedzin naszej państwowej gospodarki, które miały zasilić między innymi fundusz emerytalny Polaków, czyli ZUS.
Do sprawdzenia jest też wiele innych spraw, wystarczy uważnie przeczytać te pismo.
Wszyscy adresaci powinni wiedzieć, co kto z nich powinien w konkretnej sprawie zrobić, lub z racji sprawowanego urzędu powiadomić odpowiednie instytucje.
Jeśli się mylę, niech Pan Prezydent zasięgnie opinii Trybunału Konstytucyjnego, czy Nasze Państwo nie narusza zasady równości i sprawiedliwości społecznej, jednakowo do wszystkich obywateli w temacie skargi.
Skarga moja, dotyczy naruszenie powyższych zapisów Konstytucyjnych w odniesieniu do obecnego systemu emerytalnego, oraz do zmian ( reformy) istniejącego systemu, zapowiedzianych przez Premiera Rządu w expose.
Zmiany, które przedstawił Pan Premier, utrwalą istniejące nieprawidłowości i związane z nim patologie.
Pan Premier proponuje podnieść obligatoryjnie górną granicę wieku emerytalnego na 67 lat, nie próbując doprowadzić do normalności istniejący system emerytalny.
Czy Pan Premier, oraz decydenci władzy dokładnie zapoznali się ze średnim wiekiem życia kobiet i mężczyzn w Polsce?....
A wygląda on tak:
Mężczyźni: 71,18 lat, według innych źródeł 71,5 lat, a w Łódzkim mężczyźni tylko 69,1 lat, więc praca prawie do śmierci.
Kobiety: 79,44 lat, według innych źródeł 80,1 lat.
Średni wiek życia kobiet i mężczyzn wyliczono na 75,19 lat.
W porównaniu z innymi krajami zachodniej Europy jest to:
8 lat krótszy wiek życia mężczyzn i 4,5 lat krótszy wiek życia kobiet.
Chcąc naprawdę naprawić obecny system emerytalny, by był on zgodny z zasadami sprawiedliwości społecznej, wszyscy mężczyźni w Polsce powinni pracować do 65 roku życia, a kobiety do 63 roku życia, co wyjaśnię w dalszej części listu.
Nie można w dalszym ciągu stosować przywilejów dla ogromnej rzeszy ludzi pracujących we wszelkiego rodzaju służbach mundurowych, oraz UOP, CBA, BOR, Służb celnych i innych tu nie wymienionych, które w największym stopniu generują deficyt budżetowy państwa, czyli niewypłacalność ZUS.
Jednak by nie wiązać nikomu rąk, mężczyźni mogliby (jeśli będą czuć się na siłach) pracować do 67 roku życia, jednak na zasadzie dobrowolności, a kobiety do 65 roku życia, ale też na zasadzie dobrowolności.
Dlaczego proponuję dla kobiet nie taki sam wiek emerytalny, jak dla mężczyzn, czyli niby też niezgodny z zasadami sprawiedliwości społecznej zapisanych w Konstytucji?...
Uważam, że jest to proste i wynika z dodatkowych obowiązków jakimi obciążone są kobiety, a więc obowiązkami wynikającymi z macierzyństwa, oraz wielu innymi obowiązkami w gospodarstwach domowych. Jest to praca na dwa etaty ( wychowanie dzieci, praca w kuchni i praca zawodowa ).
Prawdę mówiąc, świat kapitału został w ostatnim stuleciu bardzo wypaczony, pędzi przed siebie zaślepiony jak największym zyskiem, dla wąskiej grupy decydentów. Dawniej głowa rodziny, czyli ojciec, za swoje wynagrodzenie potrafił utrzymać rodzinę, a żona zajmowała się wychowaniem dzieci i utrzymaniem domu. Mamy XXI wiek i wyzysk kapitalistyczny tak się posunął, że w wielu wypadkach pracujący ojciec i matka, i tak mają trudności związać koniec z końcem.
A kto w Polsce popiera podniesienie wieku emerytalnego do 67 roku życia?...
Analizując wypowiedzi z masmediów, 67 lat pracy pasuje tym co mają pracę, lekką, łatwą i przyjemną, a dodatkowo z dobrym wynagrodzeniem, czyli politykom ( posłom i euro-posłom i innym z tej branży), pracodawcom, bankierom, ubezpieczycielom. A co na ten temat mają do powiedzenia, ludzie normalnej codziennej pracy, a szczególnie Ci co mają pracę ciężką i wykonują tą pracę w ekstremalnych warunkach?...
Szanowni Państwo.
By nie być oderwanym od rzeczywistości, podaję pod rozwagę system emerytalny w miarę stabilnego kraju Unii Europejskiej jakim jest Austria, gdzie nie ma przywilejów dla żadnych służb mundurowych.
Jeśli wszyscy mężczyźni w Polsce, będą pracować do 65 roku życia, a kobiety do 63 roku życia, również wszyscy zatrudnieni w służbach mundurowych i rządowych, finanse państwa zaczną się bilansować.
Ale, by utrzymać dyscyplinę finansową w państwie, trzeba też całościowych zmian i konkretnych działań związanych z tematem deficytu budżetowego państwa.
Jedną z nich jest zmiana ilościowa składu Sejmu i Senatu, a co za tym idzie całej armii ludzi obsługujących te wielkie gmachy.
Zarobki są tu bardzo wysokie, a co za tym idzie i składki na ZUS płacone przez państwo za tych ludzi, również wysokie. Temat ten dokładnie jest
opisany na stronie www.pracaludzka.pl , więc nie będę go rozszerzał, gdyż treść listu i tak jest długa.
Smutne, że żadne ugrupowanie polityczne na poważnie nie podjęło tego tematu.
Szanowni Państwo.
Nie wolno w państwie prawa dopuszczać do sytuacji, by królowała zasada, że są równi i równiejsi, by cwaniacy naśmiewali się z ludzi uczciwych.
Na takie traktowanie nie ma zgody.
Nie zgadzam się z wypowiedziami polityków, dziennikarzy, oraz ubezpieczycieli, że na moją emeryturę ktoś będzie musiał łożyć.
Gdzie są więc moje składki emerytalne?...
Ja je mam udokumentowane, comiesięcznymi wydrukami z listy płac ( z całego 40 letniego stażu pracy). Gdyby te pieniądze były wpłacane na moje konto w NBP, jako lokata terminowa do 65 roku życia, to nikt by mi nie musiał wypłacać emerytury. Po osiągnięciu wieku emerytalnego, sam bym sobie wypłacał z konta emeryturę, a gdybym nie dożył do emerytury, lub zmarł w trakcie jej pobierania, resztę by dziedziczyła żona i dzieci.
Nie wierzę zapewnieniom Rządu i koalicji Sejmowej, co do reform emerytalnych. Nie tak dawno zburzono II filar systemu emerytalnego, do którego wszyscy rządzący przekonywali i namawiali. Zburzono nasze prywatne umowy z Funduszami emerytalnymi, dość tych kłamstw i obietnic, które się przewraca z dnia na dzień.
Po gruntownym remoncie, który rozpoczął się w1989 roku i zaciskaniu pasa w latach następnych Polakom miało się żyć lepiej. W wyniku prywatyzacji wielu kluczowych gałęzi naszej gospodarki, część pieniędzy miało zasilić system emerytalny. Prokuratura powinna spytać wszystkich Rządzących do tej pory, gdzie te pieniądze?... Pan Lewandowski sprzedał zaś Polakom świadectwa udziałowe, czyli „papier toaletowy”, a sam ulokował się w strukturach Unii Europejskiej, jego z kolei też powinny rozliczyć Trybunał Stanu i Prokuratura. Więcej na www.pracaludzka.pl , bez podstawowych zasad uczciwości i przyzwoitości nie da się zbudować normalności.
Panie Prezydencie.
Z mocy sprawowanego przez Pana urzędu ma Pan prawo zgłaszania inicjatywy ustawodawczej, a w sprawach które do Pana nie należą, ma Pan obowiązek powiadomić odpowiednie Urzędy Państwowe w tym i prokuraturę
Panie Prezesie NIK.
Czekam na odpowiedź, gdzie jest ta część pieniędzy z prywatyzacji majątku Skarbu Państwa, co miała zasilić system emerytalny, czyli ZUS.
Pani Rzecznik Praw Obywatelskich.
Proszę podjąć działania w związku z tą skargą. Już były Rzecznik Praw Obywatelskich w 2009 roku zwrócił uwagę, że należy zreformować proces stanowienia prawa.
Chociaż Rzecznik sam inicjatywy ustawodawczej nie ma, może wystąpić do właściwych organów z wnioskiem o podjęcie inicjatywy ustawodawczej. Może też wystąpić do Trybunału Konstytucyjnego.
Do Pani mam jeszcze jedną sprawę. Sejm na wniosek Rządu RP, naruszył moją umowę z funduszem emerytalnym II filaru, do którego tak namawiano wszystkich Polaków. Nie z Rządem podpisywałem tą umowę, Rząd, czyli Państwo Polskie miało być gwarantem tych umów, a Rząd, zamiast gwarantować, stał się burzycielem.
W ostatnich latach, pozwolono na odejście na wcześniejszą emeryturę rzeszy kobiet w wieku 55 lat i mężczyzn w wieku 60 lat, a teraz pozostałym chce Rząd zafundować pracę do 67 lat, czy to jest normalne?... Uważam, że każdy kto ma przepracowane odpowiednie lata uprawniające do emerytury, jeśli nie czuje się na siłach, powinien mieć możliwość odejść na wcześniejszą emeryturę z niższym uposażeniem, czyli 60%, 70%, czy 80%, dopóki nie osiągnie wieku emerytalnego.
Wyjaśnienia dotyczące tej skargi.
Jak już wcześniej zaznaczyłem, na służby mundurowe, oraz UOP, CBA, BOR, Urzędy celne i inne nie wymienione w skardze grupy ludzi, zatrudnionych w sferze budżetowej, wydawane są ogromne kwoty z pieniędzy wszystkich podatników, dlatego nie można jeszcze dodatkowo fundować tym służbom przywilejów emerytalnych.
Aby nie obrażać zatrudnionych tam ludzi, przytoczę parę przykładów.
Są stanowiska pracy, łączące się z codziennym ryzykiem i wymagające odpowiedniej sprawności, na których to pracuje w każdy powszedni dzień wielu Polaków. Prace te w wielu wypadkach wymagają dużego wysiłku, a przy tym trzeba wykazać się ponad przeciętną sprawnością. Można śmiało powiedzieć, że łączą się one z codziennym ryzykiem, często większym od tych wykonywanych na co dzień przez w/w służby mundurowe. Można ich tu wymienić bardzo dużo i analizować, które wymagają dużej wiedzy, sprawności i wysiłku. Pracownicy tych zawodów, wykonując różnorakie prace na dużych wysokościach, swą sprawność psychofizyczną i psychotechniczną muszą potwierdzać co dwa lata na specjalistycznych badaniach lekarskich. Czy Oni będą mogli te prace wykonywać w wieku 67 lat, skoro wielu z nich nie otrzymuje zgody lekarzy do tych prac już we wcześniejszym wieku. Idźmy dalej tym tropem, czy 67 letni lekarz powinien stawać przy stole operacyjnym?...
Dla porównania przeanalizujmy pracę żołnierzy i kadry oficerskiej w czasie pokoju.
Można powiedzieć, że na co dzień bawią się w wojnę, ćwicząc swoją sprawność. A policjanci spacerujący z pałkami po ulicach miast, a raczej w wielu wypadkach jeżdżący samochodami, czy ich praca jest aż tak inna i aż tak bardzo uciążliwa?...
Czy nie na większe ryzyko wystawia się pracownik codziennie balansujący na wysokości?... Jaka odpowiedzialność spoczywa na lekarzu ze skalpelem w ręku?... Jak wygląda to praca, pracowników sektora budowlanego, pracujących cały rok i to często w różnych warunkach pogodowych, a wiele prac wykonują również na wysokości. Wiadomo jaka jest praca górników i hutników przy wielkich piecach. A pracownicy pierwszej linii służb energetycznych, mało tego że muszą co 2 lata przechodzić badania wysokościowe, to jeszcze co 5 lat egzaminy zawodowe uprawnień SEP.
A w naszym Rządzie na wielu stanowiskach ustawia się ludzi przypadkowych. Dlaczego Sejm i Pan Premier boi się Rządu fachowców z prawdziwego zdarzenia, takich co by przeszli przez gęste sito egzaminacyjne i sprawdziany psychotechniczne. Przecież państwo stawia na zdobywanie wiedzy, więc skoro młodzież ma zdobywać wykształcenie, to dlaczego marginalizuje się tych najlepszych z najlepszych nie dając im szans na sprzedanie swych umiejętności dla dobra swej Ojczyzny. Jak taki konkurs się powinien odbyć wyjaśniłem już w 1995 roku, materiał na stronie www.pracaludzka.pl deklaracja ideowa PPGŻiW , tytuł: Droga do najważniejszych stanowisk w Państwie.
Jak więc powinna wyglądać sprawiedliwość społeczna w temacie tej skargi?...
Czy żołnierza, policjanta, pracownika służb celnych, pracowników UOP, CBA, BOR, gdy stracą wymaganą sprawność nie można przesuwać na inne stanowiska w tym sektorze?... Wystarczy to wszystko przemodelować, czyli zreformować i wszystko jest możliwe, daleko nie należy szukać, przykład dałem wcześniej jest nim Austria, gdzie wszyscy pracują do 65 roku życia.
Przecież w Polsce od lat Panowie emeryci, wywodzący się ze służb mundurowych, po tak wczesnym przejściu na emeryturę z nudów szukają pracy. Pracę znajdują i dodatkowo tworzy się bezrobocie, gdyż zabierają oni miejsca pracy między innymi młodym. Tym ludziom zbytnio nie zależy na jakich umowach są zatrudnieni, często pracują na czarno, lub na takich umowach by dalej mogli pobierać pełną emeryturę. Czy posłowie i Rząd tego nie widzą, czy też wygodnie nie ruszać tematu, bo mogą się te służby Rządowi przydać, by tłumić niezadowolenie społeczne, czy nie tak Panowie ?...
Jedną z innych przyczyn walącego się systemu emerytalnego jest też kwestia pracy, wykształconych za nasze pieniądze młodych Polaków poza swą Ojczyzną. Wzbogacają Oni system emerytalny obcych sobie państw, uzupełniając w tych krajach ich lukę demograficzną.
Szanowni Państwo.
Skarga ma jest zasadna, ale by nie być oderwanym od spraw które mnie obchodzą jako Polaka, proponuję przeanalizować przedstawione powyżej rozwiązania.
Bardzo ważną sprawą są dysproporcje w zarobkach, jeśli jest kryzys to jego brzemię powinni dźwigać sprawiedliwie wszyscy. Tyle, że Pan Wałęsa ludziom mówił, że jest remont, a po remoncie będzie lepiej. Kto ma lepiej i kto do tego bałaganu doprowadził?...
Po 1989 roku kolejne Rządy Rzeczypospolitej Polski forsowały rozwiązania, mówiące o tym by uwolnić płace dla osób na odpowiedzialnych stanowiskach w państwie i spółkach Skarbu Państwa. Tłumaczono to tym, że jest to potrzebne, gdyż dobrze zarabiający urzędnik, nie będzie podatny na łapownictwo i korupcję.
A czego się ostatnio Polacy dowiadują?..., korupcja za korupcją. Na usta ciśnie się pytanie skąd Ci panowie z dnia na dzień wpłacają po milionie złotych kaucji, tak się dorobili na demokracji w krótkim okresie czasu?...
Nie może tak być, że największymi kosztami obciąża się tych najuczciwszych Polaków, a wiele firm z kapitałem zagranicznym działających w Polsce, dość że oszukuje pracowników, to jeszcze dodatkowo oszukuje nasz Skarb Państwa, a zyski generują poza granice Polski.
Smutne jest tylko to, że ja o wielu sprawach pisałem, gdy Polską rządziły wszystkie opcje polityczne, które zasiadają w obecnym Sejmie, niektórzy z nich zmieniali partie jak rękawiczki, by za wszelką cenę ulokować się w Sejmie i brać wysokie wynagrodzenia z naszych podatków.
Nie zareagował Pan Buzek, Pan Kwaśniewski i wielu innych, gdy im przesłałem wskazówki dotyczące mechanizmów okradania skarbu Państwa, czy też konkretnych nadużyć. Odsyłali pisma z informacją, abym się zwrócił do innych instytucji. A powinni z mocy sprawowanego urzędu, powiadomić odpowiednie instytucje z racji powzięcia informacji o możliwościach nadużyć, czy też przestępstwa.
Poruszałem wiele spraw dotyczących okradania ludzi pracy, a co za tym idzie Urzędów Skarbowych, czyli Skarbu Państwa. Zwróciłem się z tym tematem w 2005 roku do Parlamentu Europejskiego, moje ostrzeżenia się sprawdziły, ale co z tego?...
Można tylko się smucić, że nikt wcześniej nie reagował. Przecież jeśli ludzi zatrudnia się takich warunkach, że ich wynagrodzenie balansuje w okolicach najniższej płacy, to od takich wynagrodzeń są wpływy do instytucji państwowych, czyli NFZ, ZUS, Urzędy Skarbowe i koło się zamyka, a deficyt państwa rośnie. Czy decydenci nie powinni ponieść kary, za lekceważenie swych obywateli?... Smutne to ale prawdziwe, dla przypomnienia chcę zwrócić uwagę że w 2001 roku, przedstawiłem ten problem w liście otwartym wysłanym do Ojca Świętego Jana Pawła II, do wglądu na stronie www.pracaludzka.pl. Wcześniej w listach informowałem Ojca Świętego Jana Pawła II o lekceważeniu ludzi pracy i o wielu patologiach życia politycznego. Jan Paweł II, gdy był w Polsce w 1991 roku to aż krzyczał, poruszając związane z tym tematy, a Polacy tylko klaskali, a czy wzięli te słowa pod uwagę?...
Szanowni Państwo.
Więc, jeśli reforma emerytalna, to gruntowna i zgodna zasadami sprawiedliwości społecznej. Ponad 50% Polaków nie poszło na wybory, kim są Ci Polacy, czy ktoś się wysilił by zadać sobie to pytanie. Czy to są utrudzeni codziennym życiem i mający już wszystkiego dosyć, a może to część z tych co lubią łowić w mętnej wodzie, a może Ci co oszukują skarb państwa, a może bezrobotni i ich rodziny, w którym momencie nie wytrzymają i powiedzą dość. Rewolucje na ulicy to nie rozwiązanie, gdyż ludzie giną, a z za ich pleców, do rządzenia dostają się cwaniacy. Były rewolucje znane z historii, gdzie mordowano tych bogatych, ale i w XXI wieku tak niedawno rozegrały się krwawe współczesne rewolucje, nigdy nie należy do takich sytuacji doprowadzać. Do takich rewolucji doprowadzają rządy niesprawiedliwości społecznej.
Panie Prezydencie.
Dlaczego, Pan Premier oprócz zapowiedzianego przez Rząd podnoszenia wieku emerytalnego, próbuje ratować bogatsze od Polski i Polaków, kraje Unii Europejskiej, kosztem dopiero co odzyskanej wolności politycznej i ekonomicznej Polaków?...
Pan Premier Tusk chce ratować strefę euro, a kto tak naprawdę zawinił?..., czy nie kreatywna księgowość i przerosty biurokracji, a przy tym korupcja, hulanki i swawole, jak w przypadku Berlusconiego i innych polityków. To Polacy mają płacić za dobrze mających się ludzi w innych krajach UE. Jakie są ich zarobki, emerytury i przywileje, a jakie u nas w kraju?...
Euro posłowie zafundowali zasadę rotacji prezydencji w UE. Elity tych struktur podróżują sobie do krajów, które w danym czasie sprawują prezydencję i zwiedzają Europę jedząc i pijąc, oraz wykonując sobie wspólne fotografie, na koszt podatników wszystkich krajów UE. Jakie to są wynagrodzenia tych Panów?..., niestety to wszystko kosztuje podatników. Ci Panowie mogą tak "pracować"- rządzić nawet do 70 roku życia, podróżując wypoczywając i przy okazji zwiedzając Europę.
Panie Prezydencie i pozostali Państwo.
Polska obaliła system totalitarny, przyczyniła się do obalenia muru Berlińskiego, ale nikt z Europy do tej pory nie pomógł Polsce, by mogła skorzystać z podobnych funduszy z jakich korzystała cała Europa po II wojnie, coś w rodzaju planu Marshalla. Polacy cierpieli ponad 100 letnią niewolę zafundowaną nam przez zaborców europejskich, Polskę wyniszczono w czasie II wojny, Europa pozostawiła Nas po II wojnie w okowach totalitaryzmu, a teraz my mamy ratować euro?..., czy to nie hipokryzja.
Czy to nie brak podstawowych zasad moralności, przyzwoitości i uczciwości polityków sprawujących władzę jest przyczyną kryzysu. Anglicy mówią nie, a inne kraje mają im to za złe i negują takie postępowanie. Dlaczego nikt nie neguje postawy Szwajcarii?... Dlaczego kraj znajdujący się w Europie nie włącza się współpracy wraz z innymi krajami by ratować, swych zachodnich sąsiadów. Wiadomo, że Szwajcaria nie należy do Unii Europejskiej, jest państwem neutralnym i aż dziw bierze że innym krajom wmawiano, że trzeba razem współpracować w strukturach państw Europejskich, a Oni nie. Ten neutralny kraj, od wielu lat staje się mekką lokat z nieczystych interesów, a najbardziej moralnie wątpliwe lokaty, to te z czasów II wojny światowej. Ta sytuacja trwa nadal, lokują tu pieniądze politycy z różnych krajów całego świata, pieniądze pochodzące z korupcji i wyzysku swych obywateli. Nie będę dalej rozwijał tematu. W Europie i innych krajach świata trwa kryzys, którego skutkami znowu chce się obarczyć normalnych uczciwych ludzi, nadszedł czas by uczciwi ludzie ciężkiej pracy całego świata powiedzieli dość. Kto jest winny kryzysu, na pewno nie ludzie normalnej codziennej pracy?...
Państwa Europejskie i cały demokratyczny świat powinni zmusić Szwajcarię , do ujawnienia kont wszystkich osób publicznych sprawujących władzę w państwach europejskich. w minionych 20 latach.
Jeśli są to pieniądze nieudokumentowane z jakich źródeł pochodzą, przelać je obligatoryjnie na konta narodowych banków tych państw. Nie można dalej tolerować korupcji i nadużyć, hulanek i swawoli, oraz by za to wszystko ponosili odpowiedzialność, normalni obywatele tych wszystkich krajów. Należy również ujawnić konta polityków, którzy przez ostatnie 20 lat sprawowali władzę we wszystkich strukturach Unii Europejskiej. To samo należy zrobić w stosunku do Polskich polityków, należy odszukać pieniądze z prywatyzacji majątku państwowego. Odzyskane pieniądze przeznaczyć na wykup obligacji zadłużonego państwa.
Wszystkie materiały zawarte na tej stronie pochodzą z prywatnej kolekcji autora.
Pierwsza odsłona strony 31 maja 2010 roku.