Wstęp

 

Bardzo długo zastanawiałem nad decyzją o przygotowaniu strony www.pracaludzka.pl. Doszedłem do wniosku że jest to mój moralny obowiązek , obowiązek jednego z bardzo wielu uczestników pokojowej walki o wolność i demokrację w latach 80-tych, oraz wyraz podziękowania dla Ojca Świętego Jana Pawła II za Encyklikę „O PRACY LUDZKIEJ”, która mówi o etosie pracy i prawdziwej solidarności ludzi pracy wszystkich zawodów .

Encyklika ta powinna być kodeksem moralnym dla rządzących wszystkich krajów Świata.

 

Dużą ilość egzemplarzy tej Encykliki wysłałem ( w minionych latach ) w prezencie do wszystkich urzędujących do tej pory prezydentów Rzeczypospolitej Polski, do Parlamentu Europejskiego, jak również do dziennikarzy telewizji publicznej, oraz wielu innych osób w kraju i poza granice kraju.

Często mam przed oczami mobilizujące mnie słowa: „Boże daj mi siłę abym zmienił to co zmienić mogę, daj mi pogodę ducha abym godził się z tym czego zmienić nie mogę i mądrość abym odróżnił jedno od drugiego”.

Wiele razy odkładałem wykonanie tej strony w zapomnienie , lecz me sumienie nie dawało mi spokoju, a myśli kłębiły się w głowie. Postanowiłem ostatecznie że pomimo wielu obowiązków rodzinnych i zawodowych zmobilizuję się i zrobię tą stronę, w takim kształcie i z takimi materiałami , jakie dyktowały me niespokojne myśli.

Moim marzeniem jest aby Polacy otrzęśli się z letargu i podjęli trud prawdziwej odnowy kraju, aby ludzie nauczyli się cieszyć każdym dniem, oraz szczęściem nie tylko swoim, ale również szczęściem i sukcesami innych ludzi.

A czy ja jestem szczęśliwy??... Tak jestem szczęśliwy i zadowolony z życia, z rodziny, z pracy zawodowej którą wykonuję, jak również z różnorakiej pracy którą wykonuję w ramach pomocy innym, czy pracy wykonywanej w ramach relaksu powiązanego z wypoczynkiem. Cieszę się z sukcesów innych ludzi, a w ogóle jestem życiowym optymistą.

Chciałbym by wszyscy ludzie umieli się cieszyć każdą chwilą swego życia , każdym dniem, a zarazem umieli dziękować za każdy przeżyty dzień.

A co do samego życia, każdy z nas ma swojego anioła stróża, wystarczy tylko mu zaufać. Każdy człowiek powinien umieć godnie żyć i godnie umierać, a na bieżąco umieć się cieszyć każdą chwilą, gdyż każdy z nas żyje na planecie Ziemi bardzo króciutko i każdy musi kiedyś z Niej odejść, bardzo wielu odsuwa te myśli od siebie, a wręcz się ich boi. Za pośrednictwem tej strony zwracam się do wszystkich Polaków w kraju i poza jej granicami, a w szczególny sposób do młodego pokolenia Polaków byście podjęli trud i dokończyli pokojową rewolucję , którą rozpoczął wielki zryw wszystkich Polaków w latach 80-tych .

Teraz czas by wasze pokolenie dokończyło te zmiany, na miarę waszych marzeń i oczekiwań. Tylko mobilizacja pokolenia lat 80-tych i pokolenia nazywanego pokoleniem J.P II może zmienić Polskę w taki sposób, by spełniły się nasze i wasze marzenia. Nikt za Was tej pokojowej rewolucji nie dokończy jeśli się w te zmiany nie włączycie. Nie dokończą jej na pewno obecne elity polityczne bo im tak dobrze.

Zmiany należy rozpocząć od najwyższych organów Państwa, czyli od Sejmu i Senatu, od razu trzeba odpowiedzieć na pytanie, czy w Polsce musi być aż 460 posłów, idąc dalej, ilu z tych 460 posłów znamy ????..........., może znamy kilkudziesięciu krzykaczy, komisyjnych kabareciarzy i przesłuchiwanych posłów w związku z aferami. Następne pytanie, ilu posłów solidnie i uczciwie pracuje ???......... W obecnej kadencji Sejmu tak jak i poprzednich latach, wielka sala obrad często świeciła pustkami ( pisałem o tym do Prezydenta Wałęsy, Kwaśniewskiego z wiadomością do dziennikarzy, fragmenty na tej stronie ). W związku z tym od razu nasuwa się następne pytanie, jeśli kogoś nie ma w pracy, czy na zajęciach w szkole ma nieobecność, znaną pod skrótem nn., czyżby posłowie są ulepieni z innej gliny?.

Dlaczego tak piszę ?.....

Gdyż było już wielu polityków co obiecywali, te obiecanki dodatkowo pudrowali, a przy tym wyśmiewali innych co chcieli coś zmienić, a do czego to wszystko nas doprowadziło?.., Każdy może odpowiedzieć sobie sam. Dlatego jeśli wasze pokolenie nie podejmie się tego trudnego zadania, to kto i kiedy za was to zrobi, a czas ucieka ?....

Polsce potrzebna jest nie kosmetyczna, ale rewolucyjna zmiana Konstytucji, w rozdziałach, które mówią o stanie ilościowym Sejmu i Senatu, a podstawowe rewolucyjne zmiany to:

Zmiana Konstytucji i ordynacji wyborczych, tak by najwyższe organy państwa liczyły:
-nowy Sejm 133 posłów
-nowy Senat 48 senatorów

Przy takim stanie ilościowym Sejmu i Senatu, zwolni się bardzo dużo miejsca w obecnym gmachu Sejmu. Wtedy dla prawidłowego funkcjonowania Sejmu wystarczy obecny budynek Senatu, a dla prawidłowego funkcjonowania Senatu wystarczy miejsca w obecnym budynku Komisji Sejmowych. W obecnym budynku senatu po drobnych kosmetycznych przeróbkach może obradować 133 osobowy Sejm, w budynku Komisji sejmowych wystarczy miejsca dla 48 osobowego Senatu. Zwolni się bardzo dużo miejsca w związku ze zmniejszeniem liczby posłów i senatorów w częściach budynków zajmowanych przez administrację obsługi Sejmu, drukarnię, całe zaplecze, hotel poselski i wiele innych.

Gmach Sejmu można przeznaczyć na muzeum, oraz na sale wykładowe dla uniwersytetu. Hotele Sejmowe przystosować na hotele dla gości przybywających do Warszawy, lub miejsca zakwaterowania dla kadry uniwersyteckiej.

Po przeprowadzeni tych podstawowych zmian, Sejm wybrany według obecnie obowiązującej Konstytucji i Ordynacji wyborczej (w myśl złożonej przed narodem przysięgi przed wyborcami, co jest omówione w oknie 11 – Nowy sejm..., oraz w nagłówku strony), podjąłby uchwałę o samorozwiązaniu Sejmu i Senatu i ogłosiłby wybory zgodne z nową Konstytucją i Ordynacją wyborczą.

Dlaczego 133 posłów i 48 senatorów?....., rys historyczny, wyjaśnienia, przykłady, współczesność.

„Wszelka władza społeczności ludzkiej początek swój bierze z woli narodu". Konstytucja 3 maja została zaprojektowana w celu zlikwidowania obecnych od dawna wad systemu politycznego. – ( fragment z Konstytucji 3 maja). Na przestrzeni minionych wielu lat obecna Konstytucja ma też wady, a jedną z głównych wad to zapis o ilości posłów i senatorów. Po prostu, jak na nasz kraj jest to liczba wielce zawyżona.

W tak odległych dla nas czasach zapisano w Konstytucji 3 maja; że będzie 204 posłów i 24 przedstawicieli miast Królewskich, oraz 132 senatorów (z tym że w skład senatu wchodzili wojewodowie, kasztelani, ministrowie i biskupi). To dlaczego w XXI wieku przy rozwiniętej informatyzacji i komunikacji ma nie być tych posłów mniej niż w 1791 roku.

17 marca 1921 w Konstytucji za rządów Piłsudzkiego ustalono 444 posłów i 111 senatorów. Po II wojnie światowej Sejm składał się z 444 posłów, nie ruszono liczby ustalonej za Piłsudzkiego.

W 1960 ustalono stałą liczbę 460 posłów.

A jak jest w innych krajach ?...

-USA Izba reprezentantów 435 osób, Senat 100 osób, ale jest to kraj 300 milionowy.
-Australia 148 osób Izba reprezentantów 76 senatorów( każdy stan ma przedstawiciela, pozostałe miejsca według liczby mieszkańców, mieszkańców 21 milionów.
-Austria parlament jednoizbowy 183 osoby.
-Norwegia 165 osób Parlament jednoizbowy.
-Szwajcaria 200 osób, oraz Rada Kantonów 46 osób.

Wielu polityków, mówiło kiedyś i mówi obecnie o zmianie Konstytucji.

Wielu z nich proponuje kosmetyczne zmiany, które nie zmienią w radykalny sposób istniejącej sytuacji. Większość z nich nie rusza niewygodnych tematów bo im tak dobrze, przecież nie będą podcinać gałęzi na której siedzą i pozbywać się wygodnych foteli i wygórowanych wynagrodzeń z tym związanych.

Mamy XXI wiek, w świecie nastąpiła rewolucja technologiczna i teleinformacyjna dotycząca porozumiewania i komunikowania . Ponieważ przekazywanie informacji w obecnych czasach następuje błyskawicznie, więc kontakt między władzą i społeczeństwem jest na wyciągnięcie ręki. W dobie rozwiniętej infrastruktury elektronicznej nie musi być tylu posłów i senatorów, a co za tym idzie i biur poselskich., w których i tak często nikogo z posłów nie było i często dalej nie ma, a komunikacja elektroniczna zastąpi te biura z powodzeniem.

Skoro więc w 1791 roku, kiedy powstała Konstytucja 3 maja było 204 posłów, to obecnie z powodzeniem wystarczy 133 posłów, w obecnym Sejmie nie ma nawet tylu posłów trwale zaangażowanych w jego bieżące prace. Liczba 133 posłów to 29% z obecnego stanu 460 posłów.

117 posłów wybieranych byłoby w obecnych okręgach, a 16 posłów z listy ogólnopolskiej, czyli razem 133 posłów. By szybko przeliczyć przypadającą ilość posłów w poszczególnych okręgach, obecną liczbę posłów wystarczy pomnożyć przez 25%, zaś pozostałe 4% (z przyjętych 29% obecnej liczby posłów) to 16 posłów wybieranych w całym kraju z listy ogólnopolskiej.

Senat 48 senatorów po 2 mandaty stałe na każde województwo, oraz 16 senatorów wybieranych z listy ogólnopolskiej. Do tych wyliczeń przygotowałem ilościowy rozkład mandatów w poszczególnych okręgach, oraz wzory kart do głosowania, które są dostępne na tej stronie w oknie Nowy Sejm, Okręgi, Ordynacja Wyborcza.., oraz w nagłówku strony.

Trzeba wreszcie podjąć taką decyzję i odciąć się od skostniałych starych zasad. Przecież oprócz posłów i senatorów utrzymujemy jeszcze euro-posłów. Zmiana Konstytucji umożliwiłaby zmiany ordynacji wyborczej, a co za tym idzie zmniejszenie ilości posłów i senatorów, oraz wybory bezpośrednie, czyli wybory konkretnych osób.

W dobie rozwiniętej infrastruktury elektronicznej nie musi być tylu posłów i senatorów, a co za tym idzie i biur poselskich. Zmniejszą się więc automatycznie wydatki na biura poselskie, które mogą być wspomagane przez infrastrukturę wszechobecnej elektroniki i Internetu .

-Wolność nie jest ulgą ,lecz trudem wielkości Wolność bowiem człowiek może używać dobrze , lub źle.

Wy kochani pokolenie JP II możecie podjąć się zmian, lub trwać w letargu i marazmie , a tym samym staczać się powoli w przepaść. Nie rozwiązane na czas problemy będą się piętrzyć, które później trudno będzie udźwignąć, tak jak obecnie dźwigamy spuściznę zaniechanych reform i zapóźnienia gospodarczego minionego półwiecza.

 

Tyle wstępu, oknach tej strony ujęte są różne zagadnienia, oraz zaprezentowane osobiste materiały archiwalne. Zapraszam do szczegółowego zapoznania się z nimi.

 

Jednak, aby było jasne kim jestem, przedstawiam na tej stronie, małą część materiałów z mego domowego archiwum, a między innymi :

-fragmenty listów do Ojca Świętego Jana Pawłami, wraz z odpowiedziami,
-fragmenty z listów do gen. Jaruzelskiego po wprowadzeniu stanu wojennego,
wraz z odpowiedzią. - potwierdzenia części listów do władz PRL, oraz telewizji TVP.
- odpowiedzi od Pana L. Wałęsy ,
-pisma do instytucji międzynarodowych, w tym do Parlamentu Europejskiego w obronie ludzi pracy.
- część listów i odpowiedzi do władz RP , po 1989 r., a między innymi do Pana J. Kuronia, Prezydenta A. Kwaśniewskiego, Prezydenta L. Kaczyńskiego i inne.

Ps.

10 kwietnia 2010 roku przeglądałem materiały przygotowane do tej strony,(samo przygotowywanie materiałów rozpocząłem 15 stycznia 2010 roku).

Czułem to samo, co czuła duża część Polaków po tragicznej katastrofie samolotu Prezydenckiego pod Katyniem.

Katyń...., pamięć o tym mordzie próbowano zatuszować, wróciła ona w bolesny sposób by dotrzeć do wszystkich ludzi na całym świecie.

Me pokolenie wiedziało od dawna o tym mordzie, oraz o całej gehennie naszych ojców i matek w czasie II wojny światowej. Ja osobiście miałem okazję, prawdę o wojnie i Katyniu słyszeć z ust mych rodziców, a w szczególny sposób od mojego teścia, (żołnierza 28 pp w Wieluniu) ojca mojej żony, który niestety już nie żyje. Gdy jeszcze żył, opowiedział mi w szczegółach swoje przeżycia od 1 września 1939 roku . Czyli walkę z Niemcami, rozbrojenia przez wojska radzieckie, pobyt w niewoli radzieckiej, a później niemieckiej, roboty niewolnicze w Niemczech, a w końcu powrót do kraju. Wracając do Katynia, ojciec żony miał szczęście, gdyż uciekł z niewoli radzieckiej tuż przed wysyłką, transportem kolejowym. W tej ucieczce pomogli mu Rosjanie, zwykli normalni ludzie. Długo wolnością się nie nacieszył, gdyż złapali go Niemcy i znowu trafił do niewoli, tym razem do niewoli niemieckiej, z której też uciekł. Ucieczki były przemyślane według reguł których uczono ich w wojsku, każda ucieczka była ryzykiem, bo wiadomo co groziło od razu w razie niepowodzenia. Jednak. Wolnością nie nacieszył się długo, gdyż po jakimś czasie i tak wywieziono go na roboty do Niemiec, można by dużo pisać na ten temat, lecz w takim momencie nic więcej nie będę dodawał.

Niech wszyscy co zginęli w tej tragicznej katastrofie spoczywają w pokoju.

W materiałach na tej stronie www ., jest też fragment mego listu do Pana Prezydenta L. Kaczyńskiego z grudnia 2006 roku i odpowiedź z lutego 2007 rok.

 

Jasiński Zenon.



Wszystkie materiały zawarte na tej stronie pochodzą z prywatnej kolekcji autora.
Pierwsza odsłona strony 31 maja 2010 roku.